Propozycje nowych książek dla
dorosłych
Mikołaj Grynberg- Ocaleni z XX wieku
Twarze bohaterów Mikołaja Grynberga, od lat fotografowane przez niego i kolekcjonowane w albumach, po raz pierwszy przemówiły. Mówią o żydowskim losie splecionym z polskością, uwięzionym we wspólnej historii. Te wspomnienia – uprzedza Żydówka Cypora, więźniarka Auschwitz – nie zrobią pana życia lepszym. Trzeba już zapomnieć. Ale trzeba też, aby te historie nie zaginęły. Grynberg uratował kolejnych 25. 80-, 100-letni ludzie opowiadają o życiu, śmierci, przetrwaniu, o świecie, który pamiętają, i nowym, w którym nie zawsze się odnajdują. Autor, psycholog, od 20 lat za pomocą fotografii i tekstu opisuje ludzkie losy wplecione w wielką historię
Jennifer Egan- Zanim dopadnie nas czas
Kiedy w środku
dnia na chwilę się zatrzymasz, przestaniesz robić cokolwiek - czy
słyszysz, jak płynie czas...? Oczywiście, że nie! Myślisz, że warto
byłoby coś zmienić, ale nie masz czasu na małe sprawy, a co dopiero na
rewolucje w swoim życiu. Dajesz się okradać. Powoli. Ze wszystkiego. Z
marzeń, które snujesz coraz ciszej, po kryjomu.
Bennie Salazar, podstarzały punk i właściciel wytwórni płytowej, i jego
asystentka Sasha - żadne z nich nie zna przeszłości drugiego. Poznaje ją
jednak czytelnik wraz z intymnymi szczegółami i historiami osób, które
spotykali oni na swej drodze. Razem z bohaterami przechodzi od
szumiących płyt analogowych i amatorskich kapeli punkowych
wykrzykujących swoje emocje na żywiołowych koncertach jednoczących
publiczność do "ściągania kawałków z neta", mp3 i doskonałych nośników
dźwięku.
J. Egan po mistrzowsku i z ogromną psychologiczną wnikliwością
przedstawia proces dojrzewania i starzenia się we współczesnych czasach
nazywanych erą cyfrową.
Za powieść Zanim dopadnie nas czas Jennifer Egan otrzymała nagrodę
Pulitzera oraz National Book Critics Circle Award. Telewizja HBO
zakupiła prawa do nakręcenia na jej podstawie serialu. Jej opowiadania
ukazują się na łamach takich czasopism, jak "The New Yorker", "Harper's
Magazine" i "GQ", pisuje też felietony do "The New York Times Magazine".
REBIS opublikował również tej autorki Niewidzialny cyrk i Spójrz na
mnie.
Tiziano Terzani- Zakazane wrota
Kochał je za religię i filozofię, dawne ścieżki mądrości, lekceważone
przez konsumpcyjnego człowieka Zachodu, choć nieobca mu też była
chwilowa fascynacja ideami Mao. Kiedy po raz pierwszy przekroczył
granice ChRL i nazwał się Deng Tiannuo, był 1968 r. W 1980 r. zamieszkał
wraz z rodziną w Pekinie, nastały bowiem czasy reform i otwarcia Chin
na świat, a on należał do grupy nielicznych zachodnich dziennikarzy
akredytowanych za rządów Deng Xiaopinga. Cztery lata później aresztowano
go i wydalono z kraju za „kontrrewolucyjną działalność”, bo Chińczycy
ponoć przestali wierzyć, że włoski pismak pracujący dla Niemców nie
został dotąd agentem CIA czy KGB.
Zakazane wrota”, opublikowane w 1985 r. we Włoszech, Stanach
Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, to bardzo krytyczny rozrachunek
z postmaoistowskimi rządami Denga. Mówią wprost o marnotrawieniu
dziedzictwa cywilizacji, której zagraniczny korespondent – paradoksalnie
– czuł się strażnikiem. Kataloguje w reportażach zniszczenia: tak
rujnowano Tybet, tak bezczeszczono świątynię Konfucjusza, tak umierał
Pekin, tak odebrano ludziom radość z hodowania zwierząt, a wszystko po
to, by Chiny stały się gospodarczym tygrysem. Jest to raport
z konsekwentnego burzenia kultury i prawa do wolności oraz
samostanowienia. A równocześnie zapis nieudanej próby wejścia w skórę
Chińczyka. Mówić, jeść i ubierać się po chińsku, a nawet wysłać swoje
dzieci do chińskiej szkoły – to wciąż za mało. By naprawdę poczuć
chiński strach, trzeba było się tam urodzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz