Ferie w bibliotece na Osiedlu
Wychodząc
naprzeciw oczekiwaniom najmłodszych czytelników, filia Miejskiej Biblioteki Publicznej,
mieszcząca się na Osiedlu
Niepodległości, zorganizowała w drugim tygodniu tegorocznych
ferii zimowych zajęcia pod hasłem „Wszystkie dzieci lubią zimę”.
Chociaż zbyt wcześnie odeszła od nas „Pani Zima”,
za oknem nie ma śladu po śniegowych zaspach i zawieruchach, każdego dnia od
godz.11:00 do 12:00 spotykaliśmy się w bibliotece i z radością wsłuchiwaliśmy
się w opowieści zimowe.
Bawiliśmy się w zabawy, które niekoniecznie muszą odbywać się na śniegu, czy
lodowisku. Nam wystarczyło trochę starych gazet i taśmy, by w rytm muzyki szusować po dywanie,
naśladując jazdę na łyżwach, zamieniać się w pingwina, fokę lub w niedźwiedzia
polarnego i poruszać się jak one: kiwać się jak foka, czy ryczeć jak groźny
niedźwiadek.
Z wielką radością ale i z zaciekłością przebiegała
„bitwa na śnieżki”.
Głośne czytanie jednej z przygód Boba Budowniczego: „Zimowe igrzyska w
Świstakowej Polance” było inspiracją do namalowania kredą krajobrazu zimowego. Bałwanki z kartonu mogły lepić nawet
trzyletnie przedszkolaki. Ulepiliśmy w grupach pięć
przystojnych bałwanków, którym nie mogło zabraknąć guzików do fraka i
eleganckich kapeluszy.
Starsi czytelnicy pomagają swoim młodszym koleżankom i kolegom
Każda praca w grupie musi być wspólnym dziełem
Eskimosi tańczą dotykając się czołami, noskami, pleckami, kolankami,
i trzymają się za bródki, uszka...
Na jednym z naszych spotkań była również słodka
niespodzianka- własnoręcznie
wykonany czekoladowo-kokosowy zimowy widoczek,
zjedzony ze
smakiem przez dzieci.
Bardzo smakowały własne krajobrazy
Niewiele
potrzeba, by mieć wyborną zabawę, efektywnie spędzać czas i nie nudzić się w
wolne dni, siedząc tylko przed telewizorem czy komputerem. Na
zakończenie tegorocznych spotkań zimowych z książką i zabawą, każde dziecko
otrzymało pamiątkowy dyplom, były wspólne zdjęcia, iskierka przyjaźni wędrowała
z rączki do rączki i… i do zobaczenia na kolejnych spotkaniach w naszej
bibliotece.