wtorek, 21 lutego 2012

NOWOŚĆI WYDAWNICZE dla dorosłych


Opowieść o wyspie - kluczu do Afryki. Z tej maleńkiej wysepki wyruszali na kontynent wielcy odkrywcy: David Livingstone, Henry Morton Stanley, Richard Burton. Tu były największe na świecie targi niewolników, plantacje goździków, aukcje kości słoniowej. W połowie lat 60. ubiegłego wieku Zanzibarem wstrząsnęła rewolucja antyarabska. Nastały rządy prokomunistycznej partii rewolucyjnej. Dziś wyspa powoli próbuje budować normalne życie.
Zanzibar przyciąga turystów zachodami słońca, rafami koralowymi, uznawanymi za najwspanialsze na świecie, śladami po odważnych podróżnikach i innych barwnych postaciach przeszłości. Tutaj urodził się Farrokh Bulsara, znany światu jako Freddie Mercury (pobożni Arabowie nie pozwolili obchodzić 60. rocznicy jego urodzin) i księżniczka Salme, córka wielkiego sułtana Saida, która uciekła do Europy i podczas swoich wędrówek mieszkała w Bydgoszczy. Tutaj w XIX wieku konsulem Francji był polski poeta romantyczny Henryk Jabłoński.
Historię opowiadają domy, pałace i kazamaty. A o budowlach i ich mieszkańcach opowiada Małgorzata Szejnert. Pod jej piórem i dzięki jej wyborowi fotografii Zanzibar kusi nie tylko widokami - to miejsce, gdzie splata się historia Afryki, Orientu i Europy. Autorka pisze o chlubnej i niechlubnej roli białego człowieka w przeszłości i zwraca uwagę na nową kolonizację wyspy - tym razem dokonują jej potentaci hotelarstwa i turystyki w porozumieniu z legalnym rządem Zanzibaru.



Ekspertka od archeologii sądowej - Ruth Galloway zostaje wezwana, gdy podczas wyburzania starego domu w Norwich zostaje znaleziony dziecięcy szkielet bez czaszki. Czy ktoś postanowił wykorzystać prace budowlane i sprytnie pozbyć się kości, czy też było to jakieś rytualne zabójstwo? Inspektor policji Hary Nelson dowiaduje się od starego katolickiego księdza, że wyburzony dom był kiedyś domem dziecka i 40 lat temu zdarzyło się tajemnicze zaginiecie rodzeństwa. Dzieci nigdy nie zostały odnalezione. Jednak badanie wskazuje że kości są dużo starsze -pochodzą z czasów, kiedy dom był w prywatnych rękach. Ruth musi poszukać dużo głębiej rozwiązania tej zagadki- z pomocą przyjdzie jej rzymski bóg Janus! Jednak wraz z upływem czasu staje się coraz bardzie oczywiste, że ktoś usilnie stara się wprowadzić ją w błąd i przy okazji nieźle nastraszyć.


Mike Flynn poznaje Annabellę Ronaldi na weselu przyjaciela. Zjawiskowa dziewczyna od razu przykuwa jego uwagę i rozpala zmysły. Zauroczenie wydaje się odwzajemnione, więc Mike obmyśla plan zdobycia serca wybranki. Pragnie zaopiekować się nią i zatrzymać ją przy sobie na dłużej. Nie wie jednak, że Annabella skrywa sekret, który może zniweczyć je go starania. Czy zimny rozsądek roztopi się w ogniu palącej miłości?



"Wenecja Vivaldiego" to niezwykle barwny obraz słynnego miasta miłości, ukazujący życie i sercowe rozterki dwóch wyjątkowych kobiet. Chiaretta i Maddalena zostały porzucone na schodach sierocińca Ospedale della Pieta` prowadzącego słynną szkołę muzyczną. Wychowanki Piety rozwijają liczne umiejętności, by w przyszłości być dobrymi kandydatkami na żony. Te, którym nie uda się znaleźć męża, czeka życie zakonne... Utalentowane siostry rozpoczynają naukę śpiewu i gry na skrzypcach. Chiaretta występuje w chórze, a Maddalena pobiera lekcje u samego Antonia Vivaldiego.Czy obu kobietom uda się spełnić marzenia?



Na skutek wypadku rowerowego Zack Kashian zapada w śpiączkę. Kiedy budzi się kilka miesięcy później, jest Wielkanoc, a on recytuje Modlitwę Pańską w języku aramejskim. Media ogłaszają go "Cudotwórcą". Choć sam zainteresowany twierdzi, że jest ateistą, przy jego szpitalnym łóżku gromadzą się fanatycy religijni. Przypadek Zacka przyciąga uwagę dr Elizabeth Lurii, która wraz z grupą neurologów prowadzi tajne badania nad doświadczeniami osób bliskich śmierci. Czy unoszenie się w tunelu wypełnionym niebiańskim światłem i spotkania z istotami duchowymi to dowody na życie po śmierci, czy może czysta neurobiologia? Jak wytłumaczyć fenomen, którego doświadczają ci, którzy otarli się o śmierć?
Kierując się osobistymi pobudkami, dr Luria pragnie dowieść, że życie po śmierci istnieje. Jej zamożni ewangeliccy mecenasi nie mogą się doczekać dnia, w którym ogłoszą światu największe odkrycie w dziejach ludzkości, które raz na zawsze pogodzi naukę z religią. W którym ujawnią dowody na istnienie Boga. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawy, kim po wypadku stał się Zack...


Żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku niemiecki przyrodnik i podróżnik, jeden z twórców nowoczesnej geografii, Alexander von Humboldt napisał, że drogi są "jednym z najbardziej pożytecznych i zdumiewających dzieł ludzkości". Współczesny człowiek, na co dzień korzystający z dróg, nie zastanawiania się już nad tym, jak powstały ani do czego służyły, a mieszkając w kraju, w którym tworzą one gęstą sieć, nie dostrzega w nich nic zaskakującego... poza dziurami. Ted Conover postanowił sprawdzić tezę dziewiętnastowiecznego uczonego i przekonać się, czym jest to zdumiewające dzieło ludzkości. Wybrał sześć szlaków na kilku kontynentach i ruszył nimi, by zobaczyć, jak wyglądają trasy, które zmieniły i dotąd zmieniają świat. A przyglądając się drogom i zastanawiając, jak mogą jednocześnie nieść rozwój i niszczyć środowisko, przyczyniać się do izolacji i przynosić postęp, ułatwiać przemieszczanie się wojskom i przyspieszać rozwój epidemii, Conover snuje refleksje na temat przeszłości i przyszłości ludzkości.


Samotnie przez Bałkany to druga - po "Kobiecie na motocyklu" - książka Ani Jackowskiej. W najnowszym, bogato ilustrowanym, tytule autorka wraca z Bliskiego Wschodu do Europy, by odwiedzić dalekie i bliskie zarazem Bałkany. Motocyklowa podróż w poszukiwaniu bałkańskich historii i temperamentów - cygańskiej duszy, arabskiej magii, serbskiej dynamiki. Adventure w kobiecym wydaniu - zupełnie nieprzewidywalny. Slalom w tyglu narodów, kultur, tradycji i języków nastawiony na poznanie żyjących tam ludzi. (...) Że niby to wszystko tak blisko? Blisko. Szczerze mówiąc, tuż obok. (...) Tak naprawdę, to wychodzi się na chwilę i zaraz wraca, a w tym czasie można przenieść się w zupełnie inny świat, gdzie jest wszystko: trochę orientu, trochę dzikiego zachodu i szczypta świętości. Trzeba tylko odrobinę wysiłku, aby to wszystko odnaleźć. Po powrocie do Polski, w udzielonym wywiadzie dla lostravelos . com, tak przedstawiła swoje bałkańskie doświadczenie: Podróż miała trwać 50 dni, a trwała ponad 70. To dowód, że piękno Bałkan wciąga, łatwo się w nim zatracić. Kraje odwiedzone podczas podróży to Rumunia, Bułgaria, Mołdawia, Macedonia, krótka, ale pełna przygód wizyta w Nadniestrzu, Albanii, Kosowie, Czarnogórze, Bośni i Hercegowinie. Nadal mam niedosyt i świadomość, że każdemu z miejsc warto poświęcić dużo więcej czasu i uwagi. Dobrze, że Bałkany są tak blisko... Wyprawa - przez samą autorkę określona "bałkańskim hardkorem na motocyklu" - spotkała się ze sporym zainteresowaniem oraz uznaniem mediów, czego dowodem jest nagroda National Geographic Traveller 2010.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz